Aldona - mam dookoła dużo jarzębiny na uliczkach po 2-3-4 drzewka na każdej ulicy :) pod dostatkiem :)))
Aga - wiesz, że są różne kolory, na jednym była żółto zielona, na innym pomarańczowa a na jeszcze innym czerwona, może są różne odmiany albo kolor zależy też od tego ile ma słońca ;)) ta najbliżej mojego domu była ;)
Rosła taka jarzębina u mojej kochanej babci :)
OdpowiedzUsuńPamiętam korale, wianki, cudne to były czasy :)
Dopiero początek lata, a jarzębina już taka intensywnie czerwona. A może tylko tak mi się wydaje. A to czas leci tak szybko.
OdpowiedzUsuńAldona - mam dookoła dużo jarzębiny na uliczkach po 2-3-4 drzewka na każdej ulicy :) pod dostatkiem :)))
OdpowiedzUsuńAga - wiesz, że są różne kolory, na jednym była żółto zielona, na innym pomarańczowa a na jeszcze innym czerwona, może są różne odmiany
albo kolor zależy też od tego ile ma słońca ;))
ta najbliżej mojego domu była ;)
pozdrawiam Was cieplutko:))
Taka jarzębina to mi już jesienią pachnie, a ja ciągle lato bym chciała:)
OdpowiedzUsuńWitaj, nominowałam Twojego bloga do nagrody :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Woooow creat photos.
OdpowiedzUsuńlovely
hugs Conny
Pysiula -a pogodę to mamy adekwatną do jesieni, więc się zgadza ;))
OdpowiedzUsuńDag - dziekuję Kochana to już moje kolejne :)))
Conny's - Thank you :)
pięknie to uchwyciłaś:)
OdpowiedzUsuń:))) dzięki
OdpowiedzUsuń